Accent Nodkapp (2017) - DIABOŁ

[ahaja]

Witam zakręconych rowerowo. Przedstawiam 'swoją' konstrukcję.

Rower docelowo miał się swobodnie poruszać po wszelkiego rodzaju ścieżkach, asfalcie, dróżkach rowerowe, lesie, ogólnie postrzeganym teren bez ekstremum.

Krótko mówiąc miał być wszędobylski.

 

Rama: Accent Nordkapp 18''. Do mojego wzrostu 170/65kg akurat.

Widelec: sztywny aluminiowy mtb Accent pod tarcze

Mostek: Zoom 80mm/10-13* - dokładnie nie wiem ile stopni

Kierownica: na razie prosta/lekko gięta Specialized 660mm/25,4

Rogi: są

Stery: Neco. W zupełności wystarczą do moich zastosowań. Przyzwoite a jak dla mnie nie jest to mocno istotny element.

Koła: za radą bardziej doświadczonych zdecydowałem się na przyzwoite obręcze Author Krypton, na piastach Novatec NT-D041/042, 32 szprychy na koło.

Ogumienie: to CST Pika w rozmiarze 700x38C. Relatywnie bardzo lekkie, około 425g.

Napęd: ponownie za radą bardziej doświadczonych zdecydowałem się na zintegrowaną korbę Shimano Deore FC-M590/170 (44/32/22). Suport również od Shimano w komplecie.

Kaseta: 9 rzędowa CS HG400 11-28.

Łańcuch: Shimano CN HG53.

Pedały: Accent Hellium

Klamkomanetki: Shimano Deore ST-M590 obsługujące napęd 3x9.

Przerzutki Shimano: przednia FD-M590; tylna RD-M591

Hamulce: Tektro Novela mechaniczne.

Tarcze: 160mm

Linki i pancerze: pancerze powlekane teflonem wewnątrz, podobnie jak linki

Siodełka: ujeżdżam Selle Royal Comfort i Accent Veno na zmianę.

Sztyca: z racji oszczędzania kręgosłupa w terenie amortyzowany Zoom. Na razie nie przekonuje mnie sztywna.

Dzwonek: jest

Oświetlenie: brak … w 'załatwianiu'

Licznik: Atech F-13. Prosty, czytelny, bezprzewodowy. Jedyna wada to taka, że nie startuje 'wraz z rowerem' po wyłączeniu. Ale idzie się przyzwyczaić.

 

Wrażenia z jazdy:

Na razie ma przekulane około 350km. Prowadzi się bardzo komfortowo. Jest bardzo zwrotny ale bez nerwowości. Fantastycznie sprawdza się w lesie, po ścieżkach miejskich i na asfalcie jest szybki czyli tak jak miało być. Z dużą dozą nieśmiałości kupowałem ogumienie CST Pika, ale teraz bym ich nie zamienił na nic innego. Wcześniej w KTM miałem semi slicki 700x35C i one po lesie wypadały dużo gorzej.

Jestem pod bardzo dużym wrażeniem mechanizmu korbowego zintegrowanego – nie myślałem, że będzie aż taka różnica in plus w stosunku do mocowania na kwadrat. Mam też tutaj inne przełożenia niż w poprzednim KTM (48/38/28 i kaseta 11-32). Jeździ się lepiej. Zastanawiam się jeszcze nad kasetą 12-25, żeby ją lepiej wykorzystać. Biegi wrzuca się i zrzuca bardzo płynnie, no ale to zapewne kwestia nowości. Rower błyskawicznie przyspiesza.

Hamulcami tylnymi byłem trochę zawiedziony, ale po zmianie klocków na półmetaliczne nic więcej nie potrzebuję. Na przodzie zostawiłem organiczne okładziny. Klamkomanetki są na 3 palce, ale bardzo często operuje jedynie palcami wskazującymi.

Trochę eksperymentowałem z kierownicami, mostkami. Do końca nie wiem czy zostanie to w takiej konfiguracji, może założę krótszy mostek. Początkowo jeździłem bez rogów ale po ich założeniu raczej ich nie zdejmę. Decyduje wygoda i zwiększone możliwości.

Składałem i regulowałem stwora sam, serwis mi jedynie nabił stery i podfrezował mufę suportu, bo do tego narzędzi nie mam.

Poniżej kilka zdjęć z 'zorki 5':

 

 

 

Edytowane 8 Października 2017 przez ahaja
dodanie zdjęć

[rysib]

Rower wygląda na przemyślany i dostosowany pod indywidualne potrzeby, prezentuje się naprawdę dobrze. Jak wrażenia z jazdy?

[ahaja]

Dziękuję.

No zanim pozamawiałem to miałem liczne konsultacje z kolegami, mnóstwo tutoriali obejrzanych.

Nie do końca się wszystko udało ... rama miała być w czarnym macie, ale taka nie występuje w Nordkappie - tzn w czasie kiedy kupowałem takiej nie było. Ma też 'feler': na tylnym łączniku jest otwór z gwintem do montażu błotnika ... ale od spodu a nie od tyłu. Trudno mi wybrać jakiś sensowny błotnik 'szybkościągalny' i pewnie skończy się na mocowanym na rurze podsiodłowej.  A przydać by się przydał bo po ostatnim wyjściu w deszczu cały napęd był uwalony okrutecznie.

Najbardziej frapowało mnie czy zestawiony napęd będzie ze sobą współgrał, ale zeszło na tą samą serię w końcu i nie ma problemów. Z racji napędu 3x9 jeździ się płynnie, w każdym terenie, warunkach mogę dobrać właściwe przełożenie by się śmigało wygodnie. Pewnie, jak chcę pojeździć siłowo to wrzucam duży blat, ale najczęściej jest to środkowy (32) a na kasecie 4/5 bieg. Takie coś też sprawdza się świetnie w lesie i daje mi prędkość przelotową 20-30km/h bez jakiegokolwiek zmęczenia. Podjazdy pod wzniesienia nie są problemem, w razie czego zrzucam szybko na 22 na korbie i jestem na górce.  Możliwe, że by jeszcze lepiej wykorzystać napęd (duży blat) poszperam za kasetą 9rz  12-28 albo 12/13-25 jeśli takie są.

Szukając elementów napędu zastanawiało mnie jak to możliwe, że takie Alivio jest droższe od takiego Deore (fakt ze zdaje się starszej serii 590)? To kwestia nowości i dopracowania tego Alivio?

Po przejechaniu pierwszej 100ki dołożyłem jak wspomniałem wyżej rogi. Bardzo to wpłynęło na wygodę, przydaje się na podjazdach no i zmiana chwytu co jakiś czas.

Oponki - jak dla mnie na razie rewelacja. Kompromis między wagą, komfortem, przyczepnością w terenie i szybkością na twardym. Pewną nowością był ... szum, ale się przyzwyczaiłem. W końcu bieżnik taki a nie inny, a wcześniej były jakieś semi slick na KTMie.

A - testów nocnych jeszcze nie prowadziłem z racji braku sensownego oświetlenia. Tu jestem na etapie poszukiwań. Kupić coś tam można, ale wolę zaczekać, poszperać i kupić coś co będę używać a nie będzie potem kwitło w szufladzie.

 

 

 

 

[Zalas]

Bardo ładna maszyna. Za niedługo sam będę składał coś podobnego najpewniej na ramie accent peak.
Jedyne co zmienił bym w twoim rowerze to te klasyczne pedały na jakieś fajne szerokie platformy  

[Gość]

A jak się ma sztywny widelec w tym rowerku a raczej jak z nadgarstkami po takim terenie. Rower wygląda fajnie, pośmigałbym na nim dla testu  

[Zalas]

2 godziny temu, Jerzy napisał:

A jak się ma sztywny widelec w tym rowerku a raczej jak z nadgarstkami po takim terenie. Rower wygląda fajnie, pośmigałbym na nim dla testu  

Nie wiem jak w tym rowerku ale ja popylam crossówką (Merida s-presso 100) za ludźmi którzy jeżdżą w XC i nadążam  Jeżeli masz w miarę dobre gripy i dobrze amortyzujesz wszystko to nie ma większego problemu  

[ahaja]

Takim pedałom jestem wierny ;-). Dobrze mi sie na nich jeździ od lat. Te są na łożyskach maszynowych, wcześniej miałem na klasycznych kulkach.

Nie odczuwam bólu w nadgarstkach. Te gripy to zdaje się model HL-G203 - guma na płetwie dość miękka, są na zakręcanych obejmach. Wcześniej w KTM miałem jakieś twarde Giant'y 2 czy 3 x droższe i się do tych nie umywają pod względem wygody.

[ahaja]

Delikatny upgrade ...

[Gość]

Daj pod trytytki jakąś taśmę bo zetrą lakier

[ahaja]

Zapewne będzie inny błotnik , inaczej mocowany ... bo ten za krótki nieco jest, mimo dołożonej 'płetwy'.

Na jesień pozwoliłem sobie na Smart Samy 29x1.75 w starej wersji bieżnika z rombikami. To największy rozmiar jaki wejdzie jeśli chcę mieć błotnik z tyłu. Początkowo obcierało i już się bałem, że się nie pogodzą z błotnikiem , ale po napompowaniu jest minimum zapasu i nic nie obciera.

Dzisiaj po testach.

Ciekawe, że toczą się dość lekko jak na takie grubasy. Są też zadziwiająco ciche: Piki bzyczały sobie radośnie cały czas (na twardym typu chodnik/asfalt), a te nic ... jedynie jak się bierze zakręt to delikatnie się odzywają klocki boczne. Bardzo fajnie trzymają się trasy w terenie, nawet na dywanach z liści, na zakrętach. Tam gdzie węższa Pika już by miała uślizg ta trzyma się dzielnie. No ale to już kwestia bieżnika i klocków bocznych. Problem był na jednym podjeździe z błotem z gliny, gdzie musiałem 10m podejść.

Zastanawia mnie znaczek na oponie w kwestii kierunkowości bieżnika w stosunku do tego, na którym kole jest zamontowana opona: przód lub tył.

Czy istnieje jakieś sensowne wyjaśnienie dlaczego mają być odwrotnie zamontowane? Tzn 'przeciwsobnie' ?

[Wojtek]

Tył odpowiada za napęd więc jodełka w jedną stronę, przód bardziej za chamowanie więc jodełka w drugą stronę.

[ahaja]

Rozumiem tył, ustawiony jako napędowy 'by się zapierał' klockami, bieżnikiem.

A co z tym hamowaniem przodu? Jeśli założę ją odwrotnie to będzie się lepiej toczyć i nie będzie 'przyhamowywać'?

[ahaja]

Wczoraj miały miejsce testy błotnika pełnego Orion. Bardzo sympatycznie się sprawdził po wertepach około Biedruskowych. Jest też dłuższy, czyli mam już gwarancję suchych pleców ...

... ale, żeby nie było tak kolorowo, to mam mały problem z montażem przedniego Oriona: są pręty stabilizujące tylko nie mam ich jak zamontować na widelcu bo 'slotów' brak.

Montowany bez prętów z kolei jest mocno 'wiotki' i nie da się tak jeździć.

[Zalas]

58 minut temu, ahaja napisał:

 

 mam mały problem z montażem przedniego Oriona: są pręty stabilizujące tylko nie mam ich jak zamontować na widelcu bo 'slotów' brak.

Montowany bez prętów z kolei jest mocno 'wiotki' i nie da się tak jeździć.

Widziałem w internetach kiedyś takie obejmy do widelca z oczkiem na błotniki i przedni bagażnik. Nie pamiętam tylko gdzie. Poszukaj sobie na allegrach czy czymś takim bo kosztowało to niewiele a może nieźle uprzyjemnić jazdę  

[ahaja]

Szukam.

Na razie przeleciałem 'castową ramę' - obejmy i owszem dostępne ... ale gabaryty i wygląd dramatyczne.

Pewną opcją może być obejma do lampki tylnej ...

[Zalas]

3 godziny temu, ahaja napisał:

ale gabaryty i wygląd dramatyczne.

Jak to mówią na wyglądzie się nie jeździ

 

[Puncu]

Jak to mówią na wyglądzie się nie jeździ
 

Ale różowego roweru nie chcesz

Wysłane z mojej Nokii 3310

[ahaja]

Pewnie, wygląd 'nie jeździ'.

I prawie witałem się z gąską:  https://velo.pl/akcesoria/blotniki/sks-germany/uchwyty-do-wspornikow

... gdyby były dostępne ...

 

Rozwiązanie:

w składzie rowerowym należy nabyć odblaski z obejmami, u mnie całe 5zł za 2 sztuki. Odblaski się odkręca. Obejmy się zakłada na widły i skręca. Można podłożyć kawałki gumy by się nie przesuwało, ja tak zrobiłem. Ustala się długość prętów trzymających i stabilizujących błotnik. Gotowe.

 

Przy okazji sprawdzono mi miarką ciśnienie w oponach: 1.9 i 2.0 ... dopompowano do 3.0 bo takie minimum zalecają Germanie.

Mocno się zdziwiłem, że tak mało miałem a wydawało się, że opony są dość twarde.

Edytowane 9 Listopada 2017 przez ahaja

[ahaja]

Otwór w widełkach jest 10mm z grosikami, ośka 9mm ... 1mm luzu. Wyciąłem z blachy miedzianej 0,5mm cienkie paski by to zlikwidować, usztywnić.

[ahaja]

Powoli się rozglądam za jakimś amortyzatorem (powietrznym) coby szybciej śmigać po dziurach po których ostatnio jeżdżę, coś w okolicach Raidona ... ale tu kilka pytań bym  miał:

1. Czy do mojej ramy dam radę wsadzić taki z rurą taper? Ponoć są jakieś stery, które to umożliwiają...

2. Na alle jest dość duży wybór tych Raidonów.

Niektóre są jakoś dziwnie 'onaklejkowane' , czy to wersje OEM, czy stare różniące się jakością od tych nie OEM? Niby sprzedaje sklep, a jak/co wtedy z gwarancją czy serwisem? Może ktoś coś podobnego rozważał/przerabiał?

3. Mam pewną 'blokadę' by taki amor miał do 2kg ... jaka musiałbym wybrać wersję takiego amora?

[Andrzej Sawicki]

Ja bym się nie bawił w zakup wersji taper, jeśli łatwiej będzie znaleźć sztukę do prostej główki ramy. Nowsza technologia ma realny sens tylko z przystosowaną do niej ramą. Specjalne stery-przejściówki to sposób, aby założyć najnowsze amortyzatory z górnej półki do starszych rowerów. Skoro nie szukasz czegoś na poziomie Rockshox Sid...

Pomyśl też o modelu Rockshox Paragon Gold RL. Jest to sprzęt typowo trekkingowy (tylko 50 mm skoku, do kół 28" i dość wąskich opon), ale z tłumikiem jak do MTB.

Edytowane 1 Stycznia 2018 przez Andrzej Sawicki

[ahaja]

Dziękuję. Zatem odpuszczę sobie te kombinacje. Przemyślę sprawę tego Paragona.

Czy warto się zastanawiać nad wyborem goleni stal vs alu? Jak się domyślam, alu będą lżejsze ...

[Andrzej Sawicki]

Dokładnie o to chodzi. Stal swoje waży, szczególnie jeśli jest też stalowa sprężyna.

[ahaja]

Stanęło na powietrznym Raidonie z alu rurą, blokadą.

[Zalas]

Ładny masz ten rowerek  Nie podoba mi się tylko ten komin na kokpicie oraz te odstające pivoty, povioty... dzyndzelki od v-break'ów