Skocz do zawartości

Spodenki z wkładką na kościsty tyłek


regit

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Przymierzam się do zakupu pierwszych spodenek z wkładką gdyż zakupiłem ostatnio rower szosowy i chciałbym pojeździć nieco dalej niż 30 km ale mam problem z bólem guzów kulszowych. Problem towarzyszył mi już w poprzednim rowerze (crossówka Kellys Cliff 60), na początku było spoko ale w ostatnim czasie przytyłem ponad 10kg i pojawili się problem, po 30km zaczyna się ból a po przekroczeniu 100 większość czasu spędzałem na stojąco. Nie jestem w temacie odzieży rowerowej i chciałem się doradzić przed zakupem, planuje trasy do 200km a na spodenki chciałbym wydać do 200zł (ewentulanie mogę dołożyć około 100 niż kupić coś co nie będzie spełniało swojej roli), moja waga to 67 a wzrost 171. Na forum były polecane spodenki Berknera a teraz jest na nie poromocja, myślicie że będą dla mnie dobrym wyborem?

Berkner Jamie

Odnośnik do komentarza

Równie ważna jest bielizna bez szwów. U mnie dopiero to w połaczeniu uratowalo mi dupsko i umożliwiło dłuższe wypady 👍

Najlepiej bokserki zeby koniec nie szedł w miesjscu kontaktu z siodłem

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, leszcz napisał:

Równie ważna jest bielizna bez szwów. U mnie dopiero to w połaczeniu uratowalo mi dupsko i umożliwiło dłuższe wypady 👍

Najlepiej bokserki zeby koniec nie szedł w miesjscu kontaktu z siodłem

jak to? bokserki pod spodenki kolarskie???

Ja polecam spodenki polskiej firmy quest. Tanio i dobrze

Odnośnik do komentarza
19 godzin temu, Motke napisał:

@regit Zmień siodełko.

Mam też taki zamiar ale chyba samo siodełko bez spodenek z wkładką nie da rady na dłuższych trasach?

 

13 godzin temu, Zajop napisał:

jak to? bokserki pod spodenki kolarskie???

Ja polecam spodenki polskiej firmy quest. Tanio i dobrze

Może chodzi o bokserki z wkładka pod spodenki bez wkładki?

A jak oceniasz samą wkładkę quest?

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, regit napisał:

Mam też taki zamiar ale chyba samo siodełko bez spodenek z wkładką nie da rady na dłuższych trasach?

Tylko, że spodenki nie powinny maskować głównego problemu. Od kilkunastu lat jeżdżę w tych samych ugniecionych bokserkach Accenta więc jakoś daję radę. Parę lat temu kupiłem w Deca inne bardziej żelowe i stale w nich jeździłem. O ile początkowo było lepiej to po jakimś czasie na dłuższych trasach było gorzej.

W sumie też mam kościstą i na siodełkach wąskich, zaokrąglonych z tyłu na długich trasach też odczuwałem ból tyłka.

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, regit napisał:

A jak oceniasz samą wkładkę quest?

Quest stosuje różne wkładki w swoich spodenkach - opisane są na ile godzin jazdy mają dawać radę. Mam 2 pary od nich. Jedna na jazdy do 2 godzin (jak na mój tyłek działają nawet do 3 godzin). Druga para na jazdy do 7-8 godzin - tutaj 4 godziny są spoko, później zmęczenie i dziurawe drogi robią swoje (ale te gacie mam stosunkowo krótko i dopiero się zaprzyjaźniamy). 

Odnośnik do komentarza
Na forum były polecane spodenki Berknera a teraz jest na nie poromocja, myślicie że będą dla mnie dobrym wyborem?

Berkner Jamie

Ja mam te spodenki i osobiście jestem MEGA zadowolony. Wkładka jest miodzio jak dla mnie trasa 50km w nich to żaden problem. Chciałem kupić drugi na zmianę i zamówiłem force b20 i wkładka w nich nie na szans z tą z berknera.

 

  • Pomógł 1
Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się że podstawą jest jednak siodełko. Jeździłem na swoim gravelu na dystansach 50-120 km w różnych konfiguracjach. W spodenkach kolarskich,krótkich bojówkach z bokserkami z pampersem a ostatnio wyjechałem na 50 km w zwykłej bieliźnie i bojówkach. Zero bólu,nawet zero otarć. Dodam że wszystkie "pampersy" kupowałem na Ali,więc nie jest to szczyt technologiczny,a jednak dają radę przy dobranym siodle. Spróbuj ze znajomymi wymienić się rowerami z innymi siodłami i zobacz czy właśnie nie tu jest problem.

 

P.S. Gdybym miał na dystanse rzędu 100 km wydać na spodenki ponad 2 stówy,wolałbym dołożyć do dobrego siodła.

Edytowane przez Andrzej D
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza

Siodełko jest ważne, ale przy rowerze szosowym gdzie opona jest cienka i czasami dobije się trochę większe ciśnienie, trzeba niestety zainwestować w lepsze gatki tzn. z lepszą wkładką.

Sam się o tym przekonałem, przy zmianie w moim rowerze opony z 1,35 na której jeździło mi się w miarę komfortowo w bokserkach endury z wkładką 200.

Po założeniu opon 1,28 dopiero poczułem co to ból tyłka. Nie było wyjścia, i musiałem zamówić spodenki z porządną wkładką.

Oczywiście nie ma reguły, bo ktoś może faktycznie trafić z siodełkiem i będzie mógł jeździć z cienka wkładką, ale  trzeba najpierw znaleźć takie siodełko.

 

W dniu 22.05.2020 o 11:14, regit napisał:

Nie jestem w temacie odzieży rowerowej i chciałem się doradzić przed zakupem, planuje trasy do 200km a na spodenki chciałbym wydać do 200zł (ewentulanie mogę dołożyć około 100

 

Znawcą w temacie spodenek też nie jestem, ale według mnie na takie dystanse to w grę wchodzą tylko markowe spodenki.

Mi też się wydawało, że kupię coś po taniości i będzie ok. Niestety trasa szybko to zweryfikowała i trzeba było wyłożyć kasę na dobre gatki.

 

Odnośnik do komentarza

Pisząc krótko i na temat. Siodełko ma znaczenie , ale mnie bardziej wymęczyły wkładki żelowe w spodenkach. Od jakiegoś czasu tylko preferuje wkładki z pianki bez żelowych bajerów. 100 procent poprawy komfortu i wygody. I nie muszą być z drogiej firmy . Wkładka jeszcze raz wkładka .

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...