Huberto20 Opublikowano 17 Lutego 2020 Opublikowano 17 Lutego 2020 Witajcie. Mam rower Kross Level 2.0 2018. Koła i piasty są oryginalne. Problem jest taki że w tylnym kole ciągle pojawiają się luzy. Jak się ich pozbyć na stałe? Ciągle je usuwam i po jednej jeździe znowu to samo.
elmapeto Opublikowano 17 Lutego 2020 Opublikowano 17 Lutego 2020 Może problem tkwi w złym skręceniu konusów. Na pewno robisz wszystko jak należy? Mam na myśli kontrę.
Gość Opublikowano 17 Lutego 2020 Opublikowano 17 Lutego 2020 Pewnie piasta JoyTecha. Skręć ją na locktite albo wymień piastę.
Huberto20 Opublikowano 17 Lutego 2020 Autor Opublikowano 17 Lutego 2020 Ok. Owszem piasta joytecha Bo już mnie denerwuje ta piasta
Huberto20 Opublikowano 18 Lutego 2020 Autor Opublikowano 18 Lutego 2020 Nadal dzieje się to samo. Koło po chwili jazdy znowu ma luzy
Kruk Opublikowano 19 Lutego 2020 Opublikowano 19 Lutego 2020 Niestety, słabej jakości piasta, wymiana na lepszą i będzie spokój.
kaido2 Opublikowano 24 Lutego 2020 Opublikowano 24 Lutego 2020 W dniu 19.02.2020 o 01:45, Kruk napisał: Niestety, słabej jakości piasta, wymiana na lepszą i będzie spokój. Po czym tak wnioskujesz? Zajechałem zestaw kół na Joytechach pod nakrętki ( praktycznie to samo). Obręcze i szprychy poszły do kosza, piasty zero zużycia, nawet oś ( bo tył pod wolnobieg) nie skrzywione. koła używane do wszystkiego ( nawet na nich skakałem) w okresie jesień zima , przebieg 45 tys km. Nigdy nie miałem problemu z ich piastami, nie dbałem , bo tanie ale wykonane z dobrych materiałów, dobrze się kręcą, przeżyły nie jedne budżetowe Shimana. Jeżeli dobrze nie skontrujesz piasty to każda się będzie odkręcać/ skręcać, koło będzie się luzować w hakach itd. W dniu 18.02.2020 o 23:23, Huberto20 napisał: Nadal dzieje się to samo. Koło po chwili jazdy znowu ma luzy A haki są frezowane? Może tu tkwi problem. Miałem kiedyś podobny objaw za jana, zaciśnięte na chama, stanął w korby i dvpa. Dołożenie frezowanych podkładek do zacisku qr, oraz zrobienie frezów na hakach zamknęło temat definitywnie.
kaido2 Opublikowano 24 Lutego 2020 Opublikowano 24 Lutego 2020 Jak kontrujesz piastę? To się robi 2-ma kluczami.
Kruk Opublikowano 24 Lutego 2020 Opublikowano 24 Lutego 2020 Nie wiem co to za piasty ale w rowerze nawet za 5000 są raczej słabo-średnie piasty. Dla mnie konusy w rowerze to przeżytek i takie jest moje zdanie i większości topowych firm produkujących piasty. Najgorszą cechą zwykłych piast na konusy to to, że jak się wyrobią bieżnie w piaście to śmietnik, rozszprychowywanie koła itd. Dla mnie o wiele prostsze jest wybicie łożyska, wyczyszczenie lub danie nowego i wprasowanie, bez zabawy konusami. Kto jak co lubi co nie ale sam popatrz że dzisiaj wszystkie topowe piasty są na maszynach, z jakiegoś powodu.
kaido2 Opublikowano 25 Lutego 2020 Opublikowano 25 Lutego 2020 10 godzin temu, Kruk napisał: Dla mnie konusy w rowerze to przeżytek i takie jest moje zdanie i większości topowych firm produkujących piasty. To napisz to Shimano i innym firmom produkującym koła, które w topowych modelach mają piasty na konusach. Napisze tak co zresztą zawsze pisałem: Są piasty na konusach i piasty na konusach, są piasty na maszynach i piasty na maszynach. I dotyczy to każdego względu nawet oporów toczenia. Polecam kiedyś sprawdzić taką wiekową piastę 1055 Pewne jest jest jedno - dobrej jakości piasta na konusach przeżyje pierdylionkrotnie piastę na dobrych maszynach. Co tu będzie przewagą? przede wszystkim konstrukcja. Piasty na maszynach - tańsze w produkcji i teoretycznie łatwiejsze w serwisie. teoretycznie, bo ktoś kto serwisował taką piastę zrobi to szybko, natomiast z gniazdami i zużytymi łożyskami maszynowymi bywa różnie. Ciepło zaczyna się robić jak górna bieżna takiego łożyska zostanie z jakiegoś powodu w gnieździe. 10 godzin temu, Kruk napisał: Najgorszą cechą zwykłych piast na konusy to to, że jak się wyrobią bieżnie w piaście to śmietnik, A kto Ci takich bredni naopowiadał? Konusy są standardowych rozmiarów, można wymienić konusy, miski, kulki osie. Wszystko jest do dostania i nie musi to być do konkretnego modelu piasty. Pod tym względem jest to nawet łatwiejsze, bo nie wymusza użycia danych nieraz drogich podzespołów producenta, co nie oznacza też lepszych ( bo dobre to musi kosztować). 2. Konusy , czy miski można naprawić poczynając od suportów, sterów, pedałów na piastach kończąc i nie że sobie piszę ale nieraz to robiłem. Kulki o ile nie są kwadratowe ( a takich jeszcze nie spotkałem) można spokojnie używać dalej. 10 godzin temu, Kruk napisał: Kto jak co lubi co nie ale sam popatrz że dzisiaj wszystkie topowe piasty są na maszynach, z jakiegoś powodu. https://www.bikestacja.pl/pl/kola-shimano-dura-ace-wh-r9100-c40-cl-carbon-49469.html Piasty z topowych Campagnolo/ Fulcrumów też podrzucić , czy styknie? 1
Kruk Opublikowano 25 Lutego 2020 Opublikowano 25 Lutego 2020 Widzę że każdy ma swoje spojrzenie i dobrze. Ja miałem i piasty XT i XTR i dla mnie dopiero maszynowy Novatec dał to co chciałem. Druga sprawa to że mówimy raczej o różnym zastosowaniu piast, ja raczej uderzam w MTB szeroko pojęte, Ty zaś w szosę. 3 godziny temu, kaido2 napisał: 13 godzin temu, Kruk napisał: Najgorszą cechą zwykłych piast na konusy to to, że jak się wyrobią bieżnie w piaście to śmietnik, A kto Ci takich bredni naopowiadał? Przecież sam widzisz nawet na załączonym przez Ciebie obrazku że bieżnie górne w piastach kulkowych są w korpusie piasty i jak ona się wyrobi to amen z korpusem piasty, nie mówię tutaj o konusach czy kulkach bo to wiadome że się da dokupić. Chyba że czegoś nie wiem i bieżnie w korpusie też się wymienia? 3 godziny temu, kaido2 napisał: Piasty z topowych Campagnolo/ Fulcrumów też podrzucić , czy styknie? Wszystko to koła do Szos itp. zaś w MTB to tylko jeszcze shimano się upiera do takich rozwiązań. DT Swiss. Mavic. Industrynine, Chris king, Tune, czy nawet mniejsi jak Novatec czy Dartmoor też maszynowe. Ja rozumiem że jeszcze dzisiaj konusy istnieją i będą bo fajnie się toczą np. taka 105 piasta. Dla mnie o wiele prościej jest wyciągnąć łożysko i wymienić nawet na nowe niż szukać konusów, łożysk itd.
kaido2 Opublikowano 25 Lutego 2020 Opublikowano 25 Lutego 2020 1 minutę temu, Kruk napisał: Chyba że czegoś nie wiem i bieżnie w korpusie też się wymienia? Tak, się wymienia, te miski można wybić. Można zreanimować co też nikt nie robi, chyba, że tak ja na własną rękę. 2 minuty temu, Kruk napisał: Druga sprawa to że mówimy raczej o różnym zastosowaniu piast, ja raczej uderzam w MTB szeroko pojęte, Ty zaś w szosę. Tu nie ma znaczenia szosa nie szosa. Konusy mają to do tego że jak piasta dostaje z boku to są na to odporne, maszynówki nie, ale , że jest moda i przeświadczenie, że jak się kółka luźno kręcą jałowo to to musi zap..ć - , no w końcu wysokoobrotowe maszynówki. Nie to żebym był przeciwnikiem maszyn, sam mam wiele kół na nich w tym DT, Mavic, po prostu takie są fakty. Tak jak wspomniałem wszystko jest cacy dopóty górna bieżnia maszyny nie zostanie w gnieździe. Przerabiałem to wielokrotnie w suportach jak sobie bieżnia została w misce. 10 minut temu, Kruk napisał: Dla mnie o wiele prościej jest wyciągnąć łożysko i wymienić nawet na nowe niż szukać konusów, Tego nie trzeba szukać, jest to prostsze do dostania jak to się wydaje. W każdym większym rowerowym będą mieć, a jak ktoś ma lenia prosz..: https://allegro.pl/kategoria/czesci-piasty-16445?string=konusy&bmatch=baseline-eyesa2-dict43-spo-1-4-0205 Sensowne maszyny to raczej w jakiś większych skupiskach. Np Opolu masz może ze 3 punkty, a nie zawsze trafisz na dostępność danego, w opcji dla lenia, a i owszem są.
Kruk Opublikowano 25 Lutego 2020 Opublikowano 25 Lutego 2020 A to tego nie wiedziałem. Nie mniej nie widziałem takich bieżni piast chyba że do topowych modeli typu XT i XTR. Ja tyle co robiłem serwis piast na maszynach jakoś nie miałem tak aby górna bieżnia została, raczej wychodzą całe, z tym że ja mam do tego wybijaki specjalne. Ja wiem że konusy się dostanie praktycznie od ręki, maszynowe łożyska też Ja może się nie wyraziłem jasno, dla mnie przeżytkiem są konusy w piastach MTB zaś w szosie faktycznie są i mają jeszcze racje bytu. Nie lubię się bawić z konusami zawsze ciut za mocno albo za słabo się je skręca, potem poprawki bo luz się zrobił po ułożeniu. Z maszynówkami jest tutaj prościej że się wprasuje i zamyka piastę i spokój. Kolejna sprawa to obciążenia kontowe na maszynówki podczas kładzenia roweru na boki itp. Nie mniej są łożyska kontowe ale fakt nie widziałem takich w piastach.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się