Skocz do zawartości

Giant Langma Advanced 1 2019


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

jednak zdecydowałam, że kupuję sobie szosę. Na oku mam model Giant Langma Advanced 1 z najnowszej edycji.

https://www.liv-cycling.com/pl/langma-advanced-1-2019

Rama karbonowa, Ultegra na pokładzie, dostosowany do kobiecej budowy, karbonowa sztyca, podobno jeden z lżejszych 7,6kg (według francuskiej strony Gianta). Wygląd podoba mi się szalenie. Z czasem wymieniłabym w nim koła na lżejsze, bo te z kompletu ważą 1,8-1,9kg.

Muszę jeszcze trochę dozbierać, ale cel już mniej więcej jest wyznaczony.

Co sądzicie o tym rowerze? Znajdę coś lepszego w cenie 9000?

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, Andrzej Sawicki napisał:

Przestarzałe hamulce i cienkie opony? To się nazywa "nie spełnia warunków technicznych". Wolałbym 105 z hamulcami tarczowymi, co daje miejsce na kapcie 32 mm. Scott Contessa Addict 25 Disc.

Przestarzałe to znaczy, że nie tarczowe?

Rower z tarczami i oponami 35C już mam, ale szukam typowej szosy do ścigania.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
51 minut temu, Sziva napisał:

Na oku mam model Giant Langma Advanced 1

O kurde, ale fajny! Bardzo mi się podoba, uważam, że to będzie świetny wybór, o ile oczywiście geometria Ci przypasuje (ale o tym jestem raczej przekonany). Opony 25 to moim zdaniem najbardziej wszechstronny wybór, optymalny do sensownego ścigania - nie muli i nie męczy jeszcze oporami toczenia, a jednak lepiej pozwala śmigać na ewentualnych niedoskonałościach  asfaltu czy nawet na szutrach. Bajerancki osprzęt, już 105 byłaby wystarczająca, ale to, to już w ogóle wypas. Trochę to kosztuje, ale moim zdaniem warto. Jak tylko będzie kasa - brać! :D

Odnośnik do komentarza

 

2 godziny temu, Łabędź napisał:

 Opony 25 to moim zdaniem najbardziej wszechstronny wybór, optymalny do sensownego ścigania - nie muli i nie męczy jeszcze oporami toczenia, a jednak lepiej pozwala śmigać na ewentualnych niedoskonałościach  asfaltu czy nawet na szutrach. 

O to to to,święte słowa.Lepiej nie dało się tego napisać.

Rowerek piękny i zacny wybór.

Do zobaczyska może kiedyś,gdzieś na trasie 

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z kolegami powyżej w zakresie opon. Na szosę najlepszy przedział to 25-28. Powyżej 28 ginie idea szosy, natomiast poniżej 25 coraz rzadziej jeżdżą nawet zawodowcy, gdyż zyski na oporach są zbyt małe (przy jednoczesnym obniżeniu komfortu).

W przypadku hamulców natomiast .... hmmm, rower szosowy ładniej wygląda z obręczowymi, ale zdecydowanie lepiej hamuje z tarczówkami. Ja mam obręczowe u mnie, grupowe z Tiagry, więc nie najtańszy s..t - jednak musialem się nauczyć, że w porównaniu z hydraulikami z mtb, one (obręczówki) zwyczajnie nie hamują. Oczywiście, obręczówki z wyższych grup niż Tiagra będą pewnie lepsze, ale nigdy nie będą tak dobre jak porządne tarczówki.

Odnośnik do komentarza

Pytanie czy dziewczyna 1,50m w kapeluszu (sorki jeśli Cie to obraża) potrzebuje takich hamulców na szosie. 

GCN zrobili kiedyś test, czy jest sens hamulców tarczowych na szosie i im wyszło że realnie lepiej hamują tarcze jedynie na mokrym. 

Brak tarcz to +20 do pro wyglądu na szosie :P

 

Osobiście tylko raz w życiu poczułłem że mi brakło hamowania. Ale ja mam stare 105, na słabych klockach.

Odnośnik do komentarza
49 minut temu, WojtekWojtek napisał:

Zgadzam się z kolegami powyżej w zakresie opon. Na szosę najlepszy przedział to 25-28. Powyżej 28 ginie idea szosy, natomiast poniżej 25 coraz rzadziej jeżdżą nawet zawodowcy, gdyż zyski na oporach są zbyt małe (przy jednoczesnym obniżeniu komfortu).

W przypadku hamulców natomiast .... hmmm, rower szosowy ładniej wygląda z obręczowymi, ale zdecydowanie lepiej hamuje z tarczówkami. Ja mam obręczowe u mnie, grupowe z Tiagry, więc nie najtańszy s..t - jednak musialem się nauczyć, że w porównaniu z hydraulikami z mtb, one (obręczówki) zwyczajnie nie hamują. Oczywiście, obręczówki z wyższych grup niż Tiagra będą pewnie lepsze, ale nigdy nie będą tak dobre jak porządne tarczówki.

A masz może porównanie do v-brake'ów z MTB? Mam w jednym rowerze v-brake i ogólnie jestem zadowolona z mocy hamowania. Jak to się ma w porównaniu do hamulców szosowych? 

Odnośnik do komentarza

Hydrauliczne tarczówki są bardzo mocne i dają dobrą modulację, kropka.
Jednak współczesne hamulce obręczowe też są bardzo skuteczne i dają świetną modulację. Ważę 100kg i 105 5800 nie mają problemu na górskich serpentynach. To wąskie szosowe opony są najsłabszym ogniwem w procesie hamowania. Przerabiałem już temat słabych szosowych hamulców w Tribanie, tam rzeczywiście to była lipa.
Przewaga tarcz ujawnia się gdy jest mokro, a obręcz pokryta piaskiem. Dodatkowo nie zużywają obręczy. Minusem jest tylko cena, waga i trudniejszy serwis.

Odnośnik do komentarza
38 minut temu, Sziva napisał:

A masz może porównanie do v-brake'ów z MTB? Mam w jednym rowerze v-brake i ogólnie jestem zadowolona z mocy hamowania. Jak to się ma w porównaniu do hamulców szosowych? 

Nie, nie mam takiego porównania. Kiedyś jeździłem na takim komunijnym mtb z v-brake, ale jakby nie chcę go porównywać, bo to nie ma sensu ;) 

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, Sziva napisał:

Co sądzicie o tym rowerze? Znajdę coś lepszego w cenie 9000?

Jeśli rozmiar ramy powyżej 50 cm to ROSE X-LITE TWO Ultegra będzie pół kilo lżejszy, na kołach ważących ok 1400 g. Można wybrać do niego damskie siodełko i węższą kierownicę, dobrać przełożenia itd. Geometria typowo sportowa. 

Edytowane przez Rosebikes
zmiana
Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Rosebikes napisał:

Jeśli rozmiar ramy powyżej 50 cm to ROSE X-LITE TWO Ultegra będzie pół kilo lżejszy, na kołach ważących ok 1400 g. Można wybrać do niego damskie siodełko i węższą kierownicę, dobrać przełożenia itd. Geometria typowo sportowa. 

162cm wzrostu i 74cm długości wewnętrznej nogi. Powyżej 50cm to chyba za dużo.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Rosebikes napisał:

eśli rozmiar ramy powyżej 50 cm to ROSE X-LITE TWO Ultegra będzie pół kilo lżejszy, na kołach ważących ok 1400 g. Można wybrać do niego damskie siodełko i węższą kierownicę, dobrać przełożenia itd. Geometria typowo sportowa. 

Tak z ciekawości jakie są tam koła, że ważą 1400 g ?

Odnośnik do komentarza

To tak jakbym napisał, że tarczowe są super póki nie skrzywisz tarczy lub nie zapowietrzysz... W mtb nie ma dyskusji, tylko tarcze, w szosie jak widać nie do końca to prawda, marketing bardzo się stara przekonać, że są niezbędne bo to nakręca sprzedaż, a peleton jakoś bez entuzjazmu...

Odnośnik do komentarza

Ja to widzę tak: Masz konkretny budżet i nie boisz się nowych technologii (włókna węglowego), więc hamulce tarczowe też są naturalnym wyborem. Marketing swoją drogą, a ich zalety są jasne. Z doświadczenia wiem, że naprawdę fajnie jest nie czuć różnicy w hamowaniu, kiedy przejedziesz przez jakieś kałuże czy trochę piasku na poboczu. A za kilka lat, kiedy obręcze niekoniecznie będą już całkiem proste, nic nie zacznie obcierać i nie będzie rzeźbienia z regulacją klocków (co znam z mojego poprzedniego MTB). No chyba, że optyka Ci nie pasuje, wtedy nie ma rady -- rower ma cieszyć oko i tyle.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...