Skocz do zawartości

[Gravel] Specialized Sequoia [2017]


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Yarooo napisał:

Zdejmowałeś koła do montażu błotników?

Tak, ale tylko aby zamocować je do uchwytów w widelcu i tylnym trójkącie. Cała regulacja już z założonymi kołami. Z przodem była niezła zabawa. Tył siadł bezproblemowo.

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Fimala napisał:

No na Irlandzką pogode w sam raz :D Zaraz ostre wiatry się u Ciebie zaczną z tego co pamiętam :D

Cały rok były :D WTB Nano załozyłeś na jesień/zimę?

 

10 minut temu, Fimala napisał:

Z przodem była niezła zabawa.

Tez Ci nie chciało wejść zeby błotnik nie siedział na oponie?

Edytowane przez M.C
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Yarooo napisał:

Jaki model lemondki?

Lemondka to Aptonia z Deca.

Teraz, M.C napisał:

Cały rok były :D WTB Nano załozyłeś na jesień/zimę?

WTB Resolute wjechały, ale raczej na cały sezon a nie tylko na zime ;)

Odnośnik do komentarza

 

Teraz, Fimala napisał:

Lemondka to Aptonia z Deca.

WTB Resolute wjechały, ale raczej na cały sezon a nie tylko na zime ;)

Ja WTB juz chyba nie zaloze, przy przebiciu dętki, nie byłem w stanie ściągnąć opony w polowych warunkach.

Odnośnik do komentarza
Teraz, M.C napisał:

 

Ja WTB juz chyba nie zaloze, przy przebiciu dętki, nie byłem w stanie ściągnąć opony w polowych warunkach.

Nano są strasznie ciasne. Pamiętam jak zakładaliśmy parę koledze to był dramat. Na szczęscie u niego od razu bezdętkowo żeśmy rozwiązali sytuacje.

Odnośnik do komentarza

 

Ramblery zakładałem znajomej do Anyroad-a po tym jak Gravelking jej wybuchł. Rozmiar 40C to maks co tam wejdzie. Jak dotą koleżanka jest zadowolona z gum. Zobaczymy jak to będzie dalej. Co do lemondki to mam ją dopiero drugi dzień. Sprawdzam jak ją poustawiać aby było ok. Boje się siodło ruszać troche :D

Edytowane przez Fimala
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, M.C napisał:

Powiedz mi jeszcze, przekładasz oponę z tyłu na przód jak się zużyją? Dużo jeździsz, więc ciekawi mnie czy stosujesz coś takiego :)

Szczerze jeszcze nie dotarłem do takiego etapu, że zdarłem kapeć z tyłu. Ale raczej bym tego nie stosował. Z przodu przyczepność też jest ważna.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Fimala napisał:

Szczerze jeszcze nie dotarłem do takiego etapu, że zdarłem kapeć z tyłu. Ale raczej bym tego nie stosował. Z przodu przyczepność też jest ważna.

Jak bym tyle razy oponę zmieniał to też bym nie dotarł do tego momentu 😜 

 

11 minut temu, M.C napisał:

Powiedz mi jeszcze, przekładasz oponę z tyłu na przód jak się zużyją? Dużo jeździsz, więc ciekawi mnie czy stosujesz coś takiego :)

Ja tam zdarłem tę z tyłu i nie przekładam bo tak jak Filip napisał, przyczepność z przodu ważniejsza. 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, M.C napisał:

Mi chodziło bardziej o starcie po jakichś 2k km, wtedy bieznik jest jeszcze spory. Dzięki za odpowiedzi! :)

Moim zdaniem szkoda sensu z resztą tak jak z jazdą na 3 czy 15 łańcuchów...

Odnośnik do komentarza

@Fimala Resoluty masz założone w systemie tubeless? Oryginalnie miałem zamontowane te opony w Marinie i bardzo mi podpasowały, tylko szukam informacji czy mogę zalać je mlekiem i jeździć bez problemu, czy musi to być jakaś specjalna wersja Resolutów?

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, kajtom napisał:

@Fimala Resoluty masz założone w systemie tubeless? Oryginalnie miałem zamontowane te opony w Marinie i bardzo mi podpasowały, tylko szukam informacji czy mogę zalać je mlekiem i jeździć bez problemu, czy musi to być jakaś specjalna wersja Resolutów?

Tak, mam zalane mlekiem. Zobacz czy masz na nich dopisek TCS. Jedynym problemem mogą być fabryczne koła w FC które nie są tubeless ready.

Edytowane przez Fimala
  • Pomógł 1
Odnośnik do komentarza

Jako, że we wtorek minie mi rok ze Specem, a znalazłem dzisiaj trochę czasu to pragnę naskorbać kilka słów podsumowania. Nie będzię to test lecz raczej spis zbiorczych obserwacji z całego roku użytkowania.

Jak pisałem na pierwszej stronie tematu rower trafił w moje ręce 1 października 2018 roku z symbolicznym przebiegiem około 1600km. W moich rękach przez rok nakręciłem według Stravy 5465 km i pozbyłem się 10kg wagi. W tym ukończony ultra maraton, bliższe i dalsze weekendowe wycieczki oraz codzienne dojazdy do pracy.

W czasie eksploatacji rower wylądował tylko raz w serwisie. NIe było to spowodowane awarią lecz przygotowaniem do ultra maratonu. Wymianie podlegały fabryczne klocki klocki, pancerze, linki oraz łancuch.

Fabryczna konfiguracja jest naprawdę sensowna. Napęd pomimo, że oparty o Alivio i Sore spisuje się naprawdę świetnie. Na amatorskie śmiganie jest wystarczający i co najważniejsze eknomiczny. Ceny części są super śmieszne. Zmianę napędu planuje jedynie ze względu na montaż hydrauliki.

No i płynnie przechodzimy do jednego z największych minusów tego roweru. Hamulce TRP Spyre C... Niestety na osobę o moich gabarytach (+/- 100kg) są po prostu za słabe i to pomimo założonych kewlarowych klocków. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że jazda w górach z torbami bikepackingowymi była niebezpieczna. Nie dawały zupełnie komfortu psychicznego co skutkowało jazdą super asekuracyjną.

Kolejny minus to fabryczne koła Specialized Hayfield. Pomiomo tego, że Specialized zapewnia, że są ręcznie składane to ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Od poprzedniego właściciela wiem, że piasta przednia trafiła na wymianę serwisową, a podczas mojego użytkowania tylna obręcz popękała przy nyplach. Z tego co orientowałem się na różnych forach, moja pękjąca obręcz nie jest przypadkiem odosobnionym.  Na domiar złego są super ciężkie i uszczelnienie ich w systemie tubeless też nie jest zbyt łatwe.

Zmiana tych kół to powinien być priorytetowy upgrade dla każdego właściciela Sequoia. U mnie na ich miejsce wskoczył komplet DT Swiss R500 na piastach DT Swiss 350.

Przechodząc do plusów to Sequoia jest mocno niedocenionym rowerem na rynku dlatego jako model używany można ją znaleźć w naprawdę dobrych pieniądzach.

Rama dzięki temu, że ma 2x sztywną oś, multum punktów montażowych ma potencjał i warto w nią inwestować. Geometria super wygodna. Pozwala pokonywać naprawdę duże odległości. Do tego dochodzi stabilność całej konstrukcji. Przy prędkościach 50km/h+ prowadzi się jak po sznurku i nie czuć myszkowania nawet przy obciążeniu torbami. Opony jakie bezpiecznie można pomieścić to 700x45c, 700x42c z błotnikami lub 650bx50c. Fabrycznie wychodziła na oponach Specialized Sawtooth 700x42C, które są tubeless ready. W moim odczuciu są to super gumy na śmiganie praktycznie po każdej nawierzchni. Jedynie nie spisują się na mocno luźnych i błotnych nawierzchniach. Ich wadą jest delikatne pękanie na ścianach bocznych z biegiem czasu.

Same komponenty typu stery, suport, korba pochodzą od FSA i nie ma z nim problemu. Nadal działają płynnie, bez żadnych dziwnych dźwięków czy oporów.

Podsumowując jest to bardzo ciekawa propozycja dla ludzi, którzy cenią sobie wygode oraz użytkowanie roweru na codzień. Nie spisze się natomiast do szybkiej i dynamicznej jazdy. Konstrukcja jest mocno niezawodna i sprosta naprawdę cięzkiemu traktowaniu. Wielka szkoda, że Specialized wycofał się już z produkcji tego modelu. Wszystkim zainteresowanym radzę wybrać się do sklepów póki jeszcze można jakieś sztuki znaleźć lub polować na okazje w necie. Ja z pewnością nie pozbędę się swojej sztuki pomimo tego, że chciałoby się mieć szybszą maszynę. W końcu jest to już pewnego rodzaju biały kruk ;)  Liczę na to, że w przyszłym roku również będzie dzielnie znosić wszelkie trudy regularnej i długodystansowej jazdy.

Edytowane przez Fimala
  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza

Potwierdzam jeżeli chodzi o koła fabryczne. U mnie po 5k tylna piasta się zepsuła, zaczęła zgrzytać i chrobotać powodując niemiłe wiercenie w tyłku. Nowe koła już w drodze. Mimo tego też jestem wielkim fanem Sequoi i uważam, że wielka szkoda iż taką maszynę wycofano z rynku. Wystarczyło zrobić modyfikację na nowy rok modelowy. Chociaż widzę na stronie speca, że na rynek USA widnieje dostępna na rok 2020. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Marcin Kwita napisał:

Nowe kółka już obute. Chociaż jak pedałuje to czuć takie lekutkie tyrkanie w pedałach. Zastanawiam się czy to nie uroda piast dt350?

IMG_20191014_153913.jpg

Wiesz co u siebie tyrkania niezauważyłem przy pedałowaniu za to smar już się ładnie dotarł i piasta cyka aż miło :D

Odnośnik do komentarza

Może też poczekam aż się smar dotrze. Nie wiem czy ten system Ratchet tak nie robi. Ewentualnie zrobię korekcję tylnej przerzutki no chyba że korbie się coś stało przy zamianie ☺️ ale czuć różnicę. Jakoś tak lżej się jeździ. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 14.10.2019 o 17:16, Marcin Kwita napisał:

Nowe kółka już obute. Chociaż jak pedałuje to czuć takie lekutkie tyrkanie w pedałach. Zastanawiam się czy to nie uroda piast dt350?

Czy to koła 650b? Gdzie zamawiałeś?

Ja znalazłem coś takiego.

https://www.rowertour.com/p/167359/dt-swiss-g-1800-spline-25-kola-gravel-275-disc-center-lock

https://www.rowertour.com/p/167314/dt-swiss-gr-1600-spline-25-kola-gravel-275-disc-center-iock

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...